poniedziałek, 18 marca 2013

Chwytanie lejc i powożenie.

Chwyt oburącz.
Najprostszym sposobem trzymania lejc jest chwyt gospodarski. Lejc prawy leży w prawej dłoni na palcu wskazującym ,przyciśnięty kciukiem , a wychodzi pod małym palcem. Lejc lewy trzymany jest w ten sam sposób w lewej dłoni.
 Oprócz chwytu gospodarskiego używane są jeszcze inne sposoby chwytania lejc oburącz. Chwyt konkursowy jest przyjęty jako właściwy na zawodach w powożeniu. Lejc prawy wchodzi między palec wskazujący a środkowy i wychodzi pod małym palcem prawej dłoni. Lejc lewy odpowiednio w lewej ręce w ten sam sposób co prawy. Chwyt oburącz użytkowy jest najczęściej używany i tu odróżnia się dwa sposoby trzymania lejc. Pierwszy gdzie lejc wchodzi pod małym palcem, a wychodzi na palcu wskazującym przyciskany kciukiem, w prawej i lewej ręce tak samo (rys.3). Drugi sposób to lejc prawy wchodzi pod małym palcem i wychodzi na wskazującym przyciśnięty kciukiem ,a lejc lewy leży na palcu wskazującym przyciskany kciukiem, a wychodzi pod małym palcem (rys.4).
1.chwyt gospodarski 2.chwyt konkursowy 3,4.oburącz użytkowy na dwa sposoby.
Chwyt zasadniczy i metoda Achenbacha.
W tym chwycie oba lejce trzymane są w jednej -lewej ręce. Lewy lejc leży na palcu wskazującym przyciskany kciukiem, a prawy lejc wchodzi między palce środkowy a serdeczny. Oba lejce wychodzą pod małym palcem.Lewa ręka trzymana jest poziomo przed środkiem tułowia. Metoda wymyślona i wprowadzona przez Niemca Benno von Achenbacha. Lejce prowadzone są wyłącznie za pomocą lewej ręki, a zwroty są wykonywane przez oddanie ręki w lewą lub prawą stronę. Prawa ręka pozostaje swobodna, aby przez dotknięcie batem pomagała wskazywać kierunek.
Chwyt użytkowy. Lewa ręka trzyma lejce tak jak w chwycie zasadniczym a prawa ręka trzymana jest przed lewą. Prawa dłoń chwyta lejce w ten sposób, że lewy lejc wchodzi między palec wskazujący a środkowy i ujmowany jest wskazującym palcem, a lejc prawy ujmują z góry palce środkowy, serdeczny i mały. Zwroty wykonywane są przez ujmowanie odpowiedniego lejca.
1.chwyt zasadniczy 2.chwyt użytkowy 3.zwroty w chwycie użytkowym a.w lewo b.w prawo 4.chwytanie "rozebranie" lejców czterokonnych a.chwyt niemiecki b.chwyt angielski.

Powożenie jest wspaniałą formą relaksu jednak wymaga od powożącego sporych umiejętności a  przede wszystkim opanowania i rozsądku. Osoba nie posiadająca jeszcze umiejętności wprawnego posługiwania się lejcami powinna najpierw "na sucho" poćwiczyć czyli powiesić lejce na płocie a do ich końców przyczepić po jednym ciężarku o jednakowej masie około 1kg.
Lejce powinny cały czas utrzymywać lekki kontakt z kiełznem. Powożący powinien trzymać lejce jeszcze przed wejściem na pojazd. Długie końce lejców mogą czasem przeszkadzać, można więc przysiąść na nich lub do łączącej lejce sprzączki przywiązać pętelkę ze sznurka i założyć na mały palec.
  Ruszanie. Aby ruszyć koń musi być utrzymany na kontakcie czyli lekko napiętych lejcach. Wystarczy wtedy lekko poluzować-oddać lejce a koń sam chętnie ruszy. W razie potrzeby można go zachęcić cmoknięciem.
Wydłużanie (dodawanie). W celu zwiększenia tempa należy wyciągać prawą ręką lejce z lewej ręki do przodu i cofać prawą rękę na właściwe miejsce.
Skracanie.  Zwolnienie tempa lub zmianę chodu na wolniejszy wykonuje się stopniowo skracając. Wówczas prawa ręka przytrzymuje lejce a lewa puszcza je i chwyta przed prawą ręką, następnie prawa dłoń wraca na swoje miejsce. Drugi sposób to przesuwanie po lejcach prawej ręki w przód a lewej za prawą. W razie potrzeby można pomagać używając komendy hoola!.
Zatrzymanie. Prawidłowe zatrzymanie polega na stopniowym ciągnięciu obu lejc wstecz i natychmiastowym oddaniu po uzyskaniu zatrzymania. W uchwycie użytkowym prawa ręka chwyta lejce około 20 cm przed lewą i ciągnie wstecz, a lewa ręka idzie do góry. Należy pamiętać o tym, że zatrzymuje się konia idącego stępa. Zatrzymanie w szybszym chodzie może być konieczne tylko w nagłym przypadku i jest to manewr trudny.  W razie potrzeby można użyć komendy "prr!".
Zwroty. Zwroty oburącz wykonuje się wyłącznie przez zwolnienie lejca zewnętrznego, a nie ciągnięcie wewnętrznego. Natomiast w chwycie użytkowym ,przy zwrocie w lewo prawa ręka ujmuje tylko lewy lejc między palce środkowy a serdeczny- ściągając go, a prawy lejc jest lewą ręką nieznacznie oddany. Przy zwrocie w prawo, prawa ręka w ten sam sposób ujmuje i działa na prawy lejc ,a lewy jest nieco oddany.
       Lejce trzyma się zawsze gładką stroną na wierzch. Niezależnie od tego czy uprząż jest koloru czarnego czy brązowego, lejce powinny mieć zawsze kolor naturalnej skóry. Nie barwione lejce nie będą wycierać się i brudzić rękawic. Powożący siedzi w bryczce zawsze po prawej stronie. W trakcie powożenia nie wolno szarpać za lejce ani uderzać nimi w zad konia w celu popędzania ,bo powoduje to uderzenie kiełzna o pysk konia ! Nieumiejętne używanie lejc otępia konia i powoduje ,że staje się on coraz mniej wrażliwy na ich działanie. Wszelkie ruchy bata powinny być wykonywane ruchem nadgarstka w taki sposób aby nie oddziaływało to na lejce. Kiedy bat używany jest do ruszania lub zwiększenia tempa lejce muszą być wówczas oddane. Bata używa się także w celu zebrania konia np. podczas przejścia z kłusa swobodnego w zebrany, wówczas lejce skraca się z równoczesnym działaniem bata.

3 komentarze:

  1. Zarówno cały blog jak i ten artykuł był mi bardzo pomocny. Jednak mam pewne wątpliwości. W artykule czytamy: "Powożący siedzi w bryczce zawsze po prawej stronie.". Jak rozumiem fakt ten wynikałby z tradycji angielskiej. Jednak wydaje mi się że w naszych warunkach, w kraju o ruchu prawostronnym zalecenie takie jest niebezpieczne. Chciałbym więc prosić o obszerniejsze wyjaśnienie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Powożący w prawym ręku trzyma bat, gdyby siedział po lewej stronie cały czas trącał by pasażera siedzącego obok, dlatego ta strona jest logiczna. Dawniej drogi obsadzone były drzewami i żywopłotami , zaprzęgi były wielo konne a baty stosownie długie, jadąc prawą stroną drogi powożący zaczepiał batem o gałęzie , dlatego wybrano lewą stronę . W Anglii gdzie szanują tradycje został lewostronny ruch. Ot i cała prawda.

      Usuń
  2. Dziękuję za odpowiedź. Co prawda tempo dyskusji nie galopuje, ale jest to wyjaśnienie, na które warto było czekać prawie 5 lat. Szkoda, że blog zatrzymał się w czasie, brakuje takich pozycji w polskim internecie.

    OdpowiedzUsuń