czwartek, 18 kwietnia 2013

Wyjazdy bryczką i poruszanie się pojazdem konnym po drogach publicznych.

   Aby jeździć bryczką na przejażdżki po polach, leśnych duktach czy po drogach publicznych wymagany jest koń spokojny, dobrze ułożony, obeznany z ruchem ulicznym i obcym otoczeniem, bo koń spokojny na własnym podwórku może zachowywać się zupełnie inaczej w nieznanym otoczeniu.Musi być ubrany w mocną zadbaną i dobrze dopasowaną uprząż. Koń aby był posłuszny musi czuć się komfortowo a jeśli nie jest posłuszny -nie jest też bezpieczny.  Pojazd musi mieć odpowiednią, bezpieczną konstrukcję, być właściwie dopasowany do konia i w pełni sprawny technicznie Równie ważny jest powożący posiadający odpowiednio wysokie umiejętności. George Fleming w książce wydanej w 1886r. pod tytułem " The Practical Horse Keeper ", napisał: " Powożący powinien mieć następujące cechy: zwinne ręce, bystre oczy, zimną głowę (opanowanie), odwagę, cierpliwość i dobrą znajomość natury konia, co jest warunkiem niezbędnym do kierowania i opanowania niepokornych koni." Jeśli w dziewiętnastym stuleciu, gdzie kolej parowa i pojazdy konne były głównym środkiem transportu, powożący musiał posiadać takie szczególne cechy, to na dzisiejszych drogach, pełnych szybko jadących samochodów, ryczących ciężarówek, wyskakujących znienacka kładów i szaleńców na szybkich motocyklach... dzisiejszy powożący musi być doprawdy wyjątkowo wprawny i uważny aby jego zaprzęg bezpiecznie poruszał się po drogach. Powożący powinien równie uważnie pilnować koni jadąc trasą, którą konie dobrze znają ponieważ często koń zapamiętując inną drogę do domu lub znanego mu miejsca może nagle sam skręcić w tę drogę - jest to bardzo niebezpieczne zachowanie konia i spowodować może kolizję z innym pojazdem wyprzedzającym lub jadącym z naprzeciwka.
  W Polsce według ustawy " Prawo o ruchu drogowym " Art.87. p.3 , stan prawny ustawy z 19 stycznia 2013r., nie wymaga się uprawnienia do kierowania pojazdem zaprzęgowym od osoby, która ukończyła 18 lat. Osoba, która nie ma 18 lat ale ukończyła już 17 lat może kierować pojazdem zaprzęgowym jeśli posiada prawo jazdy, kartę rowerową lub motorowerową.
  Powożący musi przestrzegać przepisów ruchu drogowego i dostosowywać się do znaków drogowych oraz odpowiednio wcześnie informować innych uczestników ruchu o zamierzonym manewrze za pomocą sygnałów dawanych ręką i batem. Nie wolno powozić po spożyciu alkoholu- w tej kwestii powożącego obowiązuje takie samo prawo jak kierowców samochodów.
1.zmiana kierunku w lewo 2.zmiana kierunku w prawo 3.zatrzymanie 4. jazda na wprost


  Pojazd konny poruszający się po drogach publicznych musi być zaopatrzony w dwa czerwone szkła odblaskowe umieszczone z tyłu pojazdu, po lewej i prawej stronie w widocznym miejscu oraz dwa bezbarwne szkła odblaskowe umieszczone z przodu pojazdu. Można także umieścić na tylnej części pojazdu trójkąt ostrzegawczy. W warunkach niedostatecznej widoczności w ciągu dnia i w czasie jazdy po zmroku pojazd musi być oświetlony latarniami świecowymi lub bateryjnymi.
  Sanie poruszające się po drogach publicznych, oprócz odblasków, według przepisów muszą być zaopatrzone w dzwonki ostrzegające- tak zwane janczary przypinane koniom do uprzęży.
  Pojazd konny, jako wolno poruszający się, według przepisów powinien jechać jak najbliżej pobocza a na drodze wielopasmowej najwolniejszym prawym pasem, zmieniając pas tylko wówczas jeśli wymagają tego znaki dotyczące podjęcia danego kierunku na najbliższym skrzyżowaniu. Na drodze nie może jechać więcej niż 5 pojazdów zaprzęgowych jeden za drugim, a odległość między nimi powinna wynosić co najmniej 3 metry. Między grupami pojazdów zaprzęgowych powinien być odstęp co najmniej 200 metrów.
  Zasady dotyczące ciężaru jaki może ciągnąć koń są następujące:
  -Na drogach utwardzonych w płaskim terenie jeden koń może ciągnąć ładunek nie przekraczający trzykrotnej jego wagi.
  -Na drogach nie utwardzonych w płaskim terenie jeden koń może ciągnąć ładunek nie przekraczający dwukrotnej jego wagi.
  -W terenie pagórkowatym maksymalny ciężar jaki może ciągnąć jeden koń nie może przekraczać ciężaru jego własnej wagi.
  Każdy właściciel konia powinien znać jego przybliżoną wagę w kg, jest to potrzebne przy ustalaniu dawek leków, porcji paszy jak i właściwym określeniu sprawności użytkowej konia. Konia waży się na wadze pomostowej. Jeśli nie ma się możliwości zważenia konia określa się jego wagę w przybliżeniu biorąc pod uwagę jego wzrost, objętość klatki piersiowej oraz masywność i porównując ze średnią masą ciała koni tej samej rasy. Oprócz ciężaru ciała konia na wielkość siły uciągu ma wpływ jego kondycja i format ciała. Konie u których długość tułowia jest większa niż wysokość w kłębie mają większą siłę pociągową ,natomiast konie wysokonożne nadają się tylko do lekkich zaprzęgów.
  Jeżeli koń ciągnie pod górkę ciężar przekraczający jego własną wagę, powożący musi pilnować aby koń nie zatrzymał się w trakcie podjazdu ponieważ ponowne ruszenie z ciężarem pod górkę może spowodować poważną kontuzję konia.
   Po drogach zaprzęg może się poruszać tylko stępem i kłusem. Galop jest chodem zarezerwowanym wyłącznie do jazdy sportowej w terenie. Tempo należy dostosować do  kondycji konia, nawierzchni, ukształtowania terenu oraz temperatury powietrza -podczas upału należy oszczędzać siły konia. Jazdę zaczyna się rozgrzewką co najmniej 10 minut stępa. Na płaskim terenie przy dobrej kondycji konia regularnie zmienia się tempo -po 15 minutach kłusa przechodzi się do co najmniej 5 minut stępa. Z górki i pod górkę należy zawsze jechać stępa. Na koniec trasy koń powinien iść co najmniej 10 minut stępa aby miał czas ostygnąć i obniżyć tętno. Do dłuższej przejażdżki koń musi być odpowiednio wcześniej przygotowany kondycyjnie !
 Koń o dobrej kondycji może ciągnąć bryczkę w średnim tempie 9 - 13 kilometrów na godzinę. Krótszą podróż można przebyć w szybszym tempie. Podczas dłuższej podróży należy tempo odpowiednio zwolnić aby koń zachował odpowiedni zapas siły. Każdy powożący powinien znać możliwości swojego konia i potrafić świadomie ocenić oznaki jego zmęczenia. Podczas długiej trasy trzeba robić postoje aby umożliwić koniowi regenerację siły. Przed planowanym postojem koń powinien iść stępem 10 min. Wody można koniowi dać dopiero jak pot na szyi wyschnie -nie wcześniej niż 30 minut po zatrzymaniu! Gdy podróż trwa dłużej niż 4 godziny, koń powinien na postoju dostać małą porcję paszy, zawsze w kolejności po napojeniu! (pasza treściwa- obrok popita wodą pęcznieje w żołądku i może spowodować śmierć konia). Koń jest zwierzęciem o stosunkowo małym żołądku przystosowanym do pobierania pokarmu kilka razy na dobę. Praca i ruch z pustym żołądkiem powoduje rozlewanie się kwasów żołądkowych i prowadzi do bolesnych owrzodzeń. Praca z całkowicie wypełnionym żołądkiem także stwarza zagrożenie zdrowia konia. Przyjmuje się że koń może być zaprzęgany po około półtorej godziny od zjedzenia normalnego posiłku z paszy objętościowej.
   Wybierając się na przejażdżkę należy sprawdzić prognozę pogody aby nagła jej zmiana nie zaskoczyła zaprzęgu w trasie. Zaprzęgiem warto zawsze jeździć w towarzystwie, a druga osoba obeznana z końmi jest zawsze bardzo pomocna, bo może wyniknąć wiele sytuacji ,w których bez pomocy tak zwanego luzaka, powożący nie jest w stanie poradzić sobie sam. Pomoc luzaka jest niezbędna w razie jakiegoś nieszczęśliwego zdarzenia ale także w sytuacjach prozaicznych- kiedy się odepnie lub urwie część uprzęży lub pojazdu albo zaprzęg znajduje się na skrzyżowaniu gdzie budynki ograniczają widoczność, siedzącemu przecież za koniem powożącemu. Luzak może zawsze wysiąść, wyjść przed konia i sprawdzić możliwość bezpiecznego przejazdu przez skrzyżowanie. Aby zachować bezpieczeństwo trzeba przestrzegać zasady - powożący wsiada do pojazdu pierwszy, następnie pasażerowie i wysiada ostatni! Powożący nie opuszcza pojazdu dopóki luzak nie przytrzyma konia za pysk i powożący nie zaciągnie hamulca.
  W bryczce warto wozić skrzynkę zaopatrzoną w przedmioty, które przydadzą się w razie jakiejś awarii np. kawałek linki, kantar, uwiąz, zapasowy lejc, karabińczyk strażacki, klucz francuski, nawet apteczkę  czy narzędzia do konia podkutego ,który na dłuższej trasie może mieć problem z oderwaną podkową. Przy sobie warto mieć ostry nóż i telefon komórkowy.
 

5 komentarzy:

  1. Dzięki za interesujący tekst. Pozdrawiam K.G.

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo ciekawy opis - dzięki :)

    OdpowiedzUsuń
  3. mam jutro kolokwium z rekreacji konnej i ucze sie z Twojego posta :P

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo proszę o kontakt a.piechowski@yahoo.be

    OdpowiedzUsuń
  5. to ważne nie tylko dla koniarzy
    wielu ludzi libi jezdzic na spacery rowerem z psem
    legalnie to jest zaprzeg
    niestety polskie prawo pasuje tu jak piesc do nosa
    jesli pies jest luzakiem przy zaprzegu, to gdzie zwierze zaprzegowe?
    a jesli to zwierze zaprzegowe, to na asfalcie powienien wazyc 1/3 masy rower plus rowerzysta, jakis dog niemiecki, albo inny duzy pies moze dal by rade, ale nie wyzel

    polskie prawo drogowe chronicznie nie nadaza za rzeczywistoscia, bo poslowie sa zbyt zajeci sami sobą. moze więc powinniśmy zrezygnować z usilowania robienia swojego prawa i przykąć obce. np. niemieckie? tam wolno prowadzić psa przy rowerze. nawet jak poes nie ciągnie :-)

    OdpowiedzUsuń