wtorek, 21 maja 2013

Bryczka do renowacjili czyli jak przywraca się dawny blask starym powozom.



    Przywracanie dawnej świetności nadgryzionym zębem czasu starym pojazdom konnym jest wspaniałym, szlachetnym zajęciem. Renowacja starego powozu jednak nie jest zadaniem prostym. Niby kupa drewna i trochę metalu,którą trzeba oczyścić ,wymienić to co się rozlazło i poskładać do kupy. Nie wymaga to wiedzy technicznej takiej jak renowacja starego samochodu ale również potrzeba włożyć w tę czynność wiele wysiłku i "serca". Przedsięwzięciu temu trzeba poświęcić sporo cierpliwości i czasu na czynności związane z oczyszczaniem a jest to mozolne zajęcie szczególnie gdy nie posiada się odpowiednich sprzętów. Wymiana uszkodzonych części, których zwyczajny stolarz czy ślusarz nie jest w stanie zrobić, zmusza do poszukiwań a że w dzisiejszych czasach nie są to towary masowej produkcji  sprowadzać je trzeba od rzemieślników specjalistów. Aby podczas czyszczenia nie zniszczyć drewna  trzeba najpierw dowiedzieć się jak najwięcej o renowacji przedmiotów drewnianych. Nanoszenie podkładów i politury także wymaga wiedzy fachowej. Dobór koloru lakieru i tapicerki wymaga również dobrej orientacji w temacie. Wydawać by się mogło, że wybór koloru zależy od upodobań osobistych właściciela jednak barwa pojazdu tradycyjnego jest ściśle związana z jego typem oraz tradycyjnym stylem z jakiego się ów model wywodzi. Bardzo istotne jest aby kolor nadwozia i podwozia był jak najbliższy oryginalnemu. Staranne odwzorowanie oryginalnego wyglądu jest istotą renowacji i stanowi o wartości przedmiotu a także podlega ocenie w konkursach tradycji powożenia. Szczegółowe opisanie renowacji powozu to materiał na książkę o tym konkretnym temacie i oczywiście takie książki zostały wydane w języku angielskim, niemieckim i pewnie kilku innych ale nie w polskim.
    Niejeden nabywca ,który zakupił okazyjnie starą bryczkę, pomyśli sobie:
-Ja chcę jeździć tą bryczką i nie mam czasu ani pieniędzy na staranne zabiegi renowacyjne. To ma jeździć a nie błyszczeć.
Taki właściciel zapewne z grubsza oskrobie z farby i pomaluje olejną emalią, używając przy tym pędzla ławkowca (co niechybnie będzie się łuszczyć) na "ulubjeny" kolor, wymieni co się da na "pomysłowe" zamienniki. Takie działanie w dużym stopniu obniża wartość pojazdu i nie jest to niestety renowacja a czysta profanacja. Właściciel może sobie wyobrażać, że dokonał dobrej roboty a ludziska będą się cieszyć z przejażdżek i fajno będzie... w ten oto sposób dołączy do grona ignorantów, nie posiadających smaku, liczących na aprobatę i zachwyt ciemnej gawiedzi.
    Wspomnieć należy jeszcze ,że zastępowanie kół drewnianych kołami samochodowymi jest po prostu niewybaczalne a pojazd po takim liftingu nie jest już bryczką tylko raczej pontonem.
    Aby podjąć się samodzielnej renowacji oprócz odpowiedniego instrumentarium potrzebna jest zatem pasja. Jeśli brak takiej cechy to najlepiej oddać pojazd do renowacji w specjalistycznym warsztacie, w którym zrobią to profesjonalnie i perfekcyjnie. Mimo ,że koszt finansowy takiej usługi jest oczywisty i zależny od skali renowacji, daje gwarancję odzyskania pojazdu wysokiej klasy, którego wartość znacznie wzrośnie co przyniesie zysk w razie decyzji o sprzedaży powozu.
    W odróżnieniu od pojazdu nowego, stary odrestaurowany pojazd posiada swoistą historię co stanowi smaczek o bezcennej wartości. Przetrwał zawieruchy i dziejowe przemiany, uczestniczył w perypetiach i rozmaitych przeżyciach w chwilach radosnych oraz dramatach osób, które nim podróżowały. Chociaż sam pojazd milczy na ten temat ma w sobie taką siłę pobudzania ludzkiej wyobraźni. Prowokuje do próby wyobrażeń o tym jak wyglądały takie podróże i jacy byli ci ludzie? Zachęca do tego aby poczuć się retro i tworzyć własną imaginację o minionych czasach.... taki swoisty wehikuł czasu. Doprawdy tylko ludzie o bardzo małych i prostych rozumkach  mogą być obojętni wobec takiego obiektu. Właściciel owego imaginarium ma powód czuć się dumny z jego ocalenia, przedłużenia trwałości na następne dziesięciolecia oraz posiadania a właściwie to on sam staje się częścią historii owego pojazdu.
Ruina powozu.

Rozbieranie na części.

Czyszczenie każdego elementu z osobna.

Pudło nadwozia. Widoczne stare dobrze zachowane elementy i nowe dorobione w miejscach gdzie stare drewno było zbutwiałe i dziurawe.

Oczyszczone elementy wraz z uzupełnionymi nowymi częściami poskładane w pojazd.

Po lakierowaniu i tapicerowaniu efekt końcowy jest oszołamiający .
 _______________________________________________________________________________






________________________________________________________________________________



______________________________________________________________________________




Renowacji tych powozów dokonał Marek Doruch zajmujący się produkcją nowych i renowacją starych powozów. M.DORUCH, ul.SŁOWACKIEGO 8 , 58-230 NIEMCZA tel. 0048/602 154 266 , info@doruch.com.pl, www.doruch.com.pl
Neubau Kutschen, vollige Handarbeit. Restauration von antiken Kutschen.
Brand new construction of carriages , completely hand made . Renovation of antiques carriages.